Czasami trudno jest nam jako ludziom odnieść się do tego, co stresuje koty. Mogą to być:
- zwierzę oglądane z zewnątrz (inwazja terytorialna),
- zmiana środowiska (np. nowe meble, nowy dom, nowy żwirek),
- zmiana rutyny,
- nowe zapachy (np. zapach kota lub psa na członkach rodziny),
- głośne dźwięki,
- brudna kuweta,
- głośne lub wrogie zachowanie właściciela (kłótnie w rodzinie),
- przeludnienie,
- nowi członkowie rodziny (ludzie lub zwierzęta),
- nieobecność niektórych członków rodziny itd.
Kiedy stres jest spowodowany znanym problemem (np. innym kotem), a wyzwanie zostało sprostane albo walką, albo ucieczką, strach mija, a jego systemy cielesne powracają do normalnego stanu. Kiedy zaś kot nie jest w stanie rozpoznać źródła swojego strachu (na przykład przypadkowe głośne odgłosy pracowników budowlanych z sąsiedztwa) lub nie może uniknąć powracającego źródła strachu, zaczynamy tu mówić o tzw. stresie chronicznym, przez który to zaczynają się problemy behawioralne i zdrowotne. Ponieważ kot domowy nie może ani uciec, ani skonfrontować się ze źródłem swojego niepokoju, nie może łatwo złagodzić stresu. Kot musi albo żyć ze swoją reakcją stresową, albo odgrywać zachowania w swoim repertuarze reakcji stresowych, aby spróbować złagodzić niepokój.
Ważne! Kot, który jest w przewlekłym stanie niepokoju, może doświadczać problemów zdrowotnych, a także zmian behawioralnych. Jedną z oznak stresu jest wysokie stężenie kortykosteroidów (hormonów wydzielanych przez nadnercza) we krwi i/lub moczu, zwłaszcza kortyzolu. Jeśli duże ilości hormonów utrzymują się w reakcji na przewlekłe stresory, skutkiem może być choroba, a nawet śmierć.